Po drodze przyszedł do pewnej wioski. Tam kobieta imieniem Marta przyjęła Go do swojego domu. Miała ona siostrę imieniem Maria. Ta usiadła u stóp Pana i przysłuchiwała się Jego słowom. Marta natomiast zajmowała się rozmaitymi posługami.
Ewangelia Łukasza 10,38-40a (Biblia Ekumeniczna)
Panie, tak często walczą we mnie Marta i Maria. Od rana jestem zabiegany jak Marta. Tyle spraw do załatwienia. Dzień zdaje się za krótki, aby zrobić wszystko, co trzeba. Tracę siły. Nie mam czasu dla siebie ani dla innych. Pozwól mi znaleźć właściwą miarę dla pracy i odpoczynku, aktywności i
czasu dla siebie. Tak ciężko być jak Maria – nic nie robić, spotkać się z Tobą i słuchać. Pomóż mi.
Amen.