Po trzęsieniu ziemi był ogień, lecz w tym ogniu nie było Pana. A po ogniu cichy łagodny powiew.
1 Księga Królewska 19,12
Niebiański Ojcze, Wszechmogący, przychodzisz do mnie i objawiasz mi się, jak chcesz. Jesteś inny niż moje wyobrażenia o Tobie. Jesteś ponad to wszystko, niepojęty, święty, nieprzenikniony. Jednak przychodzisz do mnie w cichym, łagodnym powiewie jako czuły, kochający Tato, nieskończenie bliski i dobry. Dziękuję, że jesteś przy mnie. Amen.